POWERIZER CLASSIC

...

...

Na Powerizer Classic można:

• skakać ok. 2 metry w górę

• biegać ok. 30 km/h

• robić bardzo długie kroki, nawet to 3 metrów

"Od zarania dziejów" tymi hasłami były promowane niemal wszystkie możliwe skaczące szczudła, jak najbardziej odpowiednie są one również do Powerizer Classic. Faktycznie, wszystko, co wyżej napisane, jest możliwe dzięki temu modelowi. Tylko pamiętaj, że to nie znaczy, że każdy będzie potrafił aż tyle wykrzesać z tego sprzętu (co nie zmienia faktu, że są i tacy, którzy potrafią wycisnąć więcej!). Podobnie jak kupując najnowszy, najlepszy i najszybszy samochód wyścigowy i jadąc na najbliższy tor, za pierwszym razem zapewne nie pobijemy rekordu okrążenia. Dlaczego? Bo wszystko zależy od kierowcy ;) Sam jednak fakt posiadania takich opcji / możliwości, elektryzuje i ekscytuje wystarczająco mocno. Bo nie od dziś wiadomo, że wyposażamy się najczęściej w sprzęty z tyyyloma funkcjami (bo możemy), a de facto korzystamy w większości czasu na co dzień z zaledwie kilku do kilkunastu procent możliwości danego urządzenia (daleko nie trzeba szukać, wystarczy sięgnąć do kieszeni i wyciągnąć telefon) :)

Co więcej? Znacznie więcej!

Pamiętajcie, że konstrukcja skaczących szczudeł zmusza do pracy niemal 100% mięśni całego ciała (dokładnie jest to 98%, o czym piszę w innym miejscu na stronie). Niesie to ze sobą konkretne implikacje m.in. bardzo intensywne spalanie tkanki tłuszczowej, poprawna kondycji, wzmacnianie siły mięśni czy nawet odbudowa niektórych mięśni, poprawa postawy, poprawa samopoczucia i wiele, wiele więcej. Znajdź na stronie cały wpis poświęcony korzyściom korzystania z powerizer. Uwaga! Wielu paniom to się bardzo spodoba (obalam mity!).

Jest to doskonały model na spacery, do biegania, do treningów (można układać sobie bardzo różnorodne plany treningowe)

Musimy pamiętać, że jest to model podstawowy skaczących szczudeł. Piękno prostoty.

Co prawda na samym początku historii skaczących szczudeł, siłą rzeczy, ten model był wykorzystywany przez profesjonalistów do zadań profesjonalnych (pun not intended) i po dziś dzień są firmy i osoby, które tak korzystają z tego sprzętu. To nie znaczy, że każdy będzie zadowolony z modelu Classic, jeśli właśnie do tego potrzebuje skaczących szczudeł.

Powerizer Classic nie lubi, i raczej nie wytrzyma, bardzo intensywnego i bardzo długiego użytkowania. Mam na myśli np. pracę animatorów na sprzęcie przez kilkanaście godzin dziennie, non-stop przez x-dni z rzędu. Jeśli do tego dodamy brak podstawowej pielęgnacji o sprzęt, czy wręcz ingnorację użytkowników (wynikającą często ze zmęczenia) możemy być tak zadowoleni, jak wyścigu na 1/4 mili naszym daily carem, stając w szranki z autem, który był pod ten wyścig budowany.

Co nie znaczy, że ten sprzęt nie może nam służyć przez lata! Co to, to nie. Niejednokrotnie widziałem już nawet kilkunastoletnie Powerizer Classic, które nadal są w super stanie. Ba! Sam również jestem szczęśliwym posiadaczem takiego modelu :) Na uwagę szczególnie zasługują sprężyny; pracują bardzo dobrze, super przyzwoicie, może nie wybitnie, natomiast w porównaniu z często znacznie droższymi sprężynami innych marek, te są de facto rewelacyjne.

Jak długo Tobie będzie służył Powerizer Classic? Tego nie wiem. Wszystko zależy przede wszystkim od sposobu użytkowania, intensywności użytkowania oraz dbałości o sprzęt.

Wiem jednak, że właściwie użytkowany tj. zgodnie z przeznaczeniem, Powerizer Classic może Ci towarzyszyć przez lata (i zimy też, jeśli za bardzo lubisz eksperymentować).

Powerizer Classic Basic Performance - sama nazwa wskazuje, że jeśli tylko chcemy i możemy, mamy tutaj potężne pole do popisu.

Czy warto?

To zależy. Moim zdaniem na pewno nie wszystko i nie od razu. Dobrze jest najpierw zapoznać się ze sprzętem, poznać swoje wymagania i potrzeby w trakcie kolejnych treningów i wówczas ewentualnie decydować się albo na niezbędne modyfikacje, albo na model, który od razu będzie miał wszystko, czego oczekujemy od skaczących szczudeł.

Co warto rozważyć?

Na pewno:

• ochraniacze sprężyn

• mocniejsze wiązania stóp

• dodatkowe pasy mocujące kolan (jeśli nie otrzymaliśmy ich w zestawie)

• kopytka typu evo (choć na początek warto sprawdzić, jak długo będą nam służyły te fabrycznie zamontowane).

Nie wspominam celowo o modyfikacjach, które można wykonać we własnym zakresie. Sam znam je niemal wszystkie, część sam wykonywałem i sprawdzałem, natomiast mam zasadę, aby raczej korzsytać z fabrycznych i dedykowanych rozwiązań. Co nie znaczy, że nie ma magików, którzy sami nie potrafią wykonać rewelacyjne, innowacyjne i pięknie "mody'. My jednak tutaj nie o tym.

Dla Ciebie! ;)

Nie koniecznie. Jest to tzw. "model dla dorosłych", ale niech nie zwiedzie Cię ta nazwa. Jest tak samo niefortunna jak większość terminów w tym rewelacyjnym sporcie.

"Model dla dorosłych" oznacza jedynie tyle, że istnieje również model mniejszy, czyli oczywiście określany potocznie "model dla dzieci" (również wprowadza w błąd!).

Jeśli masz 150 cm wzrostu i więcej to znaczy, że Powerizer Classic jest w 99% dla Ciebie.

Czemu 99%? Ponieważ ważny jest również drugi parametr, czyli waga. Generalnie sprężyny i sama konstrukcja jest przeznaczona dla osób o wadze do 120 kg. Nie każde jednak sprężyny będą nadawały się dla każdego, ale o tym pisałem lub w innym miejscu na stronie.

Czy jest waga minimalna? Generalnie tak, producenci podają 50kg, choć moim zdaniem bardzo nieprecyzyjnie, gdyż sam poznałem wiele osób lżejszych, które doskonale radziły sobie właśnie na tym modelu (M60).